Maynooth, Irlandia

Ekonomia

Economics

II stopnia
Spis treści
Ekonomia study

Ekonomia na NUIM

Język wykładowy: angielskiStudia w języku angielskim
Grupa kierunków: ekonomiczne, administracyjne
Kwalifikacje: Level 9 NFQ
Degree - Masters (Level 9 NFQ)
Strona www uczelni: www.maynoothuniversity.ie/

Definicje i cytaty

Ekonomia - studia (II st.) trwają przynajmniej 4 semestry, ECTS≥120. Absolwent powinien nabyć wszechstronną i poszerzoną – w stosunku do studiów pierwszego stopnia – wiedzę z zakresu ekonomii oraz gospodarowania zasobami finansowymi, ludzkimi i materialnymi. Powinien posiadać umiejętności wykorzystywania zaawansowanych metod analitycznych do badania zjawisk i procesów gospodarczych oraz modelowania ich przebiegu w skali mikro- i makroekonomicznej w warunkach gospodarki otwartej na konkurencję międzynarodową.
Ekonomia
Ekonomia – nauka społeczna analizująca oraz opisująca produkcję, dystrybucję oraz konsumpcję dóbr i uslug. Nie jest nauką ścisłą, lecz posługuje się aparatem matematycznym (głównie metody ilościowe). Słowo „ekonomia” wywodzi się z języka greckiego οικονομία i tłumaczy się jako οἰκος (oikos), co znaczy „dom” i νόμος (nomos), czyli „prawo, reguła”. Starożytni Grecy stosowali tę definicję do określania efektywnych zasad funkcjonowania gospodarstwa domowego.
Ekonomia
Fizyk, który jest tylko fizykiem, może być pierwszej klasy fizykiem i najbardziej wartościowym członkiem społeczeństwa. Ale wybitnym ekonomistą nie może być ktoś, kto jest tylko ekonomistą. Ekonomista, który jest tylko ekonomistą, jest nie tylko skończonym nudziarzem, lecz jest wręcz niebezpieczny.
Autor: Friedrich August von Hayek
Ekonomia
Nie ma już „realnej gospodarki”, zastąpił ją na naszych oczach „kapitalizm kasynowy”. Upadł Hayekowski dogmat, że rynek jest jedynym wiarygodnym źródłem informacji o ludzkich potrzebach i wartości towarów.
Autor: Cezary Michalski, krytykapolityczna.pl, 7 sierpnia 2011
Ekonomia
Przesadna uwaga poświęcana w indyjskich mediach ludziom sukcesu stworzyła fałszywie optymistyczny obrazek życia w Indiach. A ponieważ do grupy korzystającej na wzroście gospodarczym należą nie tylko biznesmeni, ale także artyści, intelektualiści i ludzie wolnych zawodów, zewsząd usłyszeć można optymistyczne relacje na temat fantastycznego indyjskiego sukcesu. Co jeszcze bardziej niepokojące, stosunkowo zamożna i opiniotwórcza część społeczeństwa łatwo może ulec pokusie, by traktować wzrost gospodarczy jako główny wskaźnik społecznego rozwoju. Martwię się, że ta iluzja sprawi, iż demokratyczna polityka nie będzie się koncentrować w należytym stopniu na rozwiązywaniu problemów społecznych nękających ogromne rzesze mieszkańców.
Autor: Amartya Sen, Czy Indie dogonią Chiny?, „Gazeta Wyborcza”, 4–5 czerwca 2011.
Polityka Prywatności